Jak wprowadzić nowego kociego lokatora

Przez ostatnie kilkadziesiąt lat życie kota zmieniło się bardzo. Ze zwierząt niezależnych stały się zwierzętami domowymi, w większości pozbawionymi możliwości decydowania o tym gdzie, kiedy i z kim przebywają, co jedzą i w jaki sposób zdobywają to pożywienie.

Koty mieszkające w naszych domach, zazwyczaj to koty niespokrewnione ze sobą i połączone w grupy w sposób przypadkowy. To, z iloma przedstawicielami swojego gatunku, kot będzie dzielił przestrzeń, zależy wyłącznie od nas.

Połączenie niespokrewnionych ze sobą kotów nie jest rzeczą prostą. Proces ten wymaga czasu, cierpliwości i zrozumienia.

Możemy to zrobić w trzech krokach: izolacja, stopniowe wprowadzanie do kontaktu i pełne zapoznanie z zapachami.

Należy pamiętać, żeby zbyt szybko nie przechodzić do poszczególnych etapów. Czas i cierpliwość zwiększą szansę na sukces. Pomocne mogą okazać się także feromony, które złagodzą stres.

Bywa czasami, że mimo przestrzegania wspomnianych zasad, nie odnosimy sukcesu. Istnieją koty, które nie są w stanie funkcjonować z drugim kotem pod jednym dachem. Niestety, takie sytuacje się zdarzają i po wykorzystaniu wszystkich możliwych sposobów pogodzenia kotów, należy rozważyć zmianę domu dla jednego z nich.